Janusz Laskowski
1977, 320 kbps
Była jesień, przyszła w ciemnej sukience.
Jeden uśmiech, jak wspomnienie lata.
||: Szła z walizką, stanęła na piętrze;
Był jej domem akademik stary. :||Przyszła zima i były zawieje.
Płatki śniegu nosila we włosach.
||: Był sylwester spędzany we dwoje,
Strzał szampana obudził nadzieję. :||Potem wiosna i inne nastroje;
Nowy semestr, wspólne plany były.
||: Mały pokój znalazłem na mieście
I śpiewaniem żywiłem nas dwoje. :||Wreszcie lato, kwiatami pachniało;
Zabrał rzeczy przepełniony pociąg.
||: Potem cisza, tylko radio grało
I wspomnienie tej jesieni zostało. :||